Szukaj

Czy Powstanie Warszawskie miało sens? Wnioski

wojownikSXE
28 lip 2017
2 minut(y) czytania

Ten artykuł mógłbym zakończyć jednym słowem, tak lub nie. Ja mam jednak trochę inny punkt widzenia.

Nie żyliśmy kilka lat pod okupacją, nie czuliśmy dymu palonych zwłok z obozów, nie widzieliśmy jak naszą matkę rozstrzeliwują w łapance. To czy Powstanie miało sens zostawmy tym, którzy wtedy walczyli.

Po co wtedy to piszę? Chcę wyciągnąć wnioski i o czymś przypomnieć. Dla większości z nas, młodych osób, patriotów, kiedy słyszymy o godzinie W, na myśl przychodzi nam duma, bohaterstwo, walka o zwycięstwo. Oczywiście, nie mam nic przeciwko temu. Często jednak zapominamy o tych, którzy polegli. Powstanie raz było chwilami szczęścia dla polaków, kiedy przestraszeni Niemcy uciekali przed grupą harcerzy z bronią, ale także chwile smutku. Nie zapominajmy o tym, że ciągle trwała jednak wojna. Oprócz tego poczucia wolność, często brakowało jedzenia, picia, nie wspominając już o braku broni i amunicji. W polowych szpitalach brakowało zwykłych lekarzy, (szczególnie) na woli szwaby zabijały każdego kto się ruszał. Panowały choroby, bród, wszędzie było czuć zapach rozkładających się ciał i palonych budynków.

Mimo tego wszystkiego, walka trwała 63 dni. Kiedy sobie myślę, jak mimo takiego chaosu, trudu, głodu nasi dziadkowie wytrzymali aż tyle, znowu czuję dumę. Kolejny raz okupant chce nas zdusić, a my wychodzimy z barwami narodowymi i walczymy o naszą ukochaną Polskę.

Tak sobie myślę, że jesteśmy chyba niezwyciężeni. Na pewno byliśmy. Czy nadal będziemy? To zależy już tylko od NAS samych. Czy staniemy do walki, kiedy zajdzie taka potrzeba niczym Oni? Czy może będziemy kolaborować z okupantem, wyniszczając to, o co walczyli Powstańcy? Oby nie doszło nigdy do wojny, ale gdy już zawyją syreny, żebyśmy stali po właściwej stronie.

Obojętnie gdzie jesteś 1 sierpnia o 17. W pracy, domu, spacerze czy na uroczystościach to pamiętaj.

Oni ginąc myśleli o Tobie. Czy Ty żyjąc, pamiętasz o nich?

Chociaż ta jedna minuta ciszy. To tak wiele dla Ciebie?

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!